Warning: file_get_contents(http://hydra17.nazwa.pl/linker/paczki/abik.gniezno.pl.txt): failed to open stream: HTTP request failed! HTTP/1.1 404 Not Found in /home/tymek10/ftp/abik.gniezno.pl/paka.php on line 5
- Ale nie zdążymy do tego czasu ostrzec wszystkich przyjaciół.

- Ale nie zdążymy do tego czasu ostrzec wszystkich przyjaciół.

  • Sabrina

- Ale nie zdążymy do tego czasu ostrzec wszystkich przyjaciół.

03 March 2021 by Sabrina

- Władca chce dopaść was dwoje, a nie ich. Będzie rozwścieczony na Mary za to, że nie zdołała cię nakłonić do wpuszczenia jej tutaj. - Jeśli on ją skrzywdzi... - zaczął gniewnie Jeremy. Nancy wzięła go za rękę. - Jeremy, ona nie żyje. Ta nasza Mary już nie żyje. Dobrze mówię, Jessico, prawda? Przez chwilę panowało milczenie, gdyż Jessica zastanawiała się, ile może im powiedzieć. - Władca jest zły, jest niewyobrażalnie okrutny. Obawiam się, że Mary, która padła jego łupem, nie ma już nic wspólnego z tą osobą, którą znaliście i kochaliście. Owszem, będzie wyglądać i mówić jak ta sama dziewczyna, ale tak naprawdę będzie tylko spełniać jego rozkazy. Jej już nie ma, to on działa poprzez istotę, która tylko fizycznie jest dawną Mary. Jeremy, musisz być bardzo silny. Ze względu na jej dobro. - Żebym mógł ją zabić, tak? - spytał z goryczą. - Jeśli zajdzie taka konieczność. - Ale może udałoby się... - Nie masz pojęcia, z czym próbujesz walczyć. Musisz przez cały czas uważać i informować mnie natychmiast, gdy tylko ona się pojawi. RS 166 Rozumiemy się? - Zawahała się, po czym dodała, pragnąc, by naprawdę dotarła do niego powaga sytuacji: - Posłuchaj, Władca mnie nienawidzi, dlatego obierze was za cel, ponieważ wie, że się zaprzyjaźniliśmy. Czasem wybiera sobie ofiary dla czystej rozrywki, a czasem... - Urwała, by nie zdradzić za dużo. - Podejrzewam, że Władca postanowił zniszczyć moje życie, przy czym uderzy mnie najboleśniej, kolejno atakując bliskie mi osoby. Dlatego musisz być twardy, Jeremy, musisz oprzeć się Mary, choćby to było nie wiem jak trudne. Zrozum, ona ma rozkaz cię zabić. Nancy zmarszczyła brwi, ale najwyraźniej nie miała wątpliwości co do tego, w jak poważnym niebezpieczeństwie się znajdują. - On zrozumie, już ja o to zadbam - oświadczyła z całym przekonaniem. - Dobrze, chodźmy już - rzekł zgnębiony Jeremy. - Tylko wróćcie przed zapadnięciem zmroku - przestrzegła Jessica. - Czemu Władca chce cię zniszczyć? - To długa historia. Czekał na dalszy ciąg, lecz Jessica milczała uparcie, więc w końcu się poddał. - W porządku... Ale coś mi się zdaje, że ma to związek z tym jego dłuższym zniknięciem. Dlatego ty też na siebie uważaj, dobrze? - Będę uważać - obiecała. Kiedy wyszli, usiadła wygodniej, splotła ręce na kolanach, odetchnęła głęboko. - Nie poszło mi najgorzej - powiedziała na głos. RS 167 Potem wyjęła kalendarz z szuflady biurka i zaczęła metodycznie odwoływać wszystkie wizyty pacjentów zaplanowane na ten tydzień. Z wyjątkiem jednej. Sean ze znużeniem odchylił bolącą głowę na oparcie fotela i zamknął oczy, czekając, aż aspiryna zacznie wreszcie działać. Miał za sobą koszmarną noc i równie podły początek dnia. Zdążył już zadzwonić do

Posted in: Bez kategorii Tagged: jak flirtować, kosmetyki do konturowania twarzy, jak usunąć insta,

Najczęściej czytane:

miętaj, że Cullenowie są niezniszczalni. A ty miej ją na oku - zwrócił się do siostry. - Nie pozwól jej się zamartwiać. A sama też nie wyglądasz najlepiej. ...

- Oj, ty to potrafisz prawić komplementy! - Od tego właśnie są młodsi bracia! - Zaśmiał się krótko. - A teraz znikam. Bawcie się dobrze. Nie znalazł Beli w jej pokojach. Nie odpowiedziała, gdy zapukał, mimo to wszedł do środka. Był zły, że nie może z nią porozmawiać, a jednocześnie bardzo się o nią bał. Wprost nie mógł znieść myśli, że mogła w tym czasie narażać się na kolejne niebezpieczeństwo. Dla niego. I dla jego rodziny. Nie chciał szperać w jej rzeczach, ale podszedł do toaletki i spojrzał na drobne przedmioty, które tam zostawiła. Wśród nich było małe pudełeczko z emaliowanym wieczkiem, z wizerunkiem pawia. Ciekawe, skąd je ma, pomyślał, przesuwając palcem po gładkiej powierzchni. ... [Read more...]

go żartobliwie.

- Czego chcesz? - Tego samego, co zawsze, mój miły. Ciebie! - Eva zaniosła się głośnym śmiechem. - Wybierasz się, rzecz jasna, na bal u Lievenów? Potrzebuję eskorty. Przyjdź po mnie o ... [Read more...]

- A mówiłeś, że nie możemy.

- Kłamałem. - Czemu to robisz? Jeśli mnie teraz skrzywdzisz, nie zmienisz przeszłości. Odgarnął włosy z jej twarzy. ... [Read more...]

Polecamy rowniez:


1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 Następne »

Copyright © 2020 abik.gniezno.pl

WordPress Theme by ThemeTaste