Warning: file_get_contents(http://hydra17.nazwa.pl/linker/paczki/abik.gniezno.pl.txt): failed to open stream: HTTP request failed! HTTP/1.1 404 Not Found in /home/tymek10/ftp/abik.gniezno.pl/paka.php on line 5
- Tak, wielu nader ciekawych rzeczy. Gdzie jesteś?

- Tak, wielu nader ciekawych rzeczy. Gdzie jesteś?

  • Sabrina

- Tak, wielu nader ciekawych rzeczy. Gdzie jesteś?

29 June 2022 by Sabrina

- W Juarez. Dlatego właśnie próbuję się do ciebie dodzwonić. Dostałam telefon, że tego wieczoru znajdę Pavona „Pod Granatową Świnią". - Znam tę dziurę. Nie ruszaj się z miejsca aż do mojego przyjazdu. Nie idź sama. - Nie jestem sama. Jest ze mną Rip Kosper. - Kosper? - jego głos nagle stężał. - Pamiętasz moich przyjaciół? Susannę i Ripa? - Ona jest w to zamieszana, Millo. Ona należy do grupy Uciekaj od niego, wracaj do El Paso! Zrób to zaraz! Kobieta w osłupieniu oderwała telefon od ucha i spojrzała na niego pustym, przerażonym wzrokiem. Minęła dobra chwila, zanim wzięła się w garść. - Co ty mówisz?! - Susanna. To ona ustawiła porwanie Justina. Najprawdopodobniej tkwi również po szyję w handlu organami. Jest an43 338 tam ktoś, kto zna się na profesjonalnym wycinaniu narządów. To musi być lekarz. Milla nie mogła otrząsnąć się z szoku. Susanna? To jakiś absurd. Susanna była jej przyjaciółką! Odbierała poród Justina, przez wszystkie kolejne lata była obok, zawsze gotowa zaoferować wsparcie i szczerą przyjaźń. Zawsze była na bieżąco, wypytywała Millę szczegółowo o postępy w szukaniu porywaczy. Milla oddychała ciężko. Zrobiło jej się słabo, nabrała powietrza i wstrzymała oddech, zaciskając mocno oczy. - Millo? - zapytał Rip zdenerwowanym tonem. - Wszystko w porządku? - Uciekaj od niego - powtórzył Diaz twardo, śmiertelnie poważnie. - Jak szybko możesz tu dotrzeć? - zapytała, starając się mówić spokojnie. Włożyła w to całą pozostałą jej jeszcze silną wolę. - Najszybciej za jakąś godzinę. Jestem siedemdziesiąt kilometrów od ciebie. - Nie przepuszczę szansy spotkania Pavona. Najprawdopodobniej się nie pojawi, ale może jednak. Diaz westchnął ciężko, najwyraźniej pojmując, że namawianie jej do powrotu nie ma sensu. - Masz broń? - zapytał. - Tak. - A on? - Nie w tej chwili. an43 339 - To niech tak zostanie. Czym jedziesz? Opisała mu ich forda taurusa. - Zostań w samochodzie. Zamknij drzwi od środka. Zaparkuj na ulicy w widocznym miejscu. Będę tak szybko, jak tylko zdołam. Jeżeli Kosper zrobi coś podejrzanego, odstrzel mu tyłek. - Tak. Dobrze - odpowiedziała krótko na wszystkie polecenia. Diaz przerwał połączenie. Milla była wciąż w szoku, nie śmiała

Posted in: Bez kategorii Tagged: córki salety, coli pies pasterski, soda oczyszczona wybielanie zębów,

Najczęściej czytane:

spogladajac uwa¿nie na pielegniarza. - Nie spotkalismy sie ju¿

gdzies? - Mo¿liwe - odparł Tom. - Znam wiele osób. Pracowałem w Bayside i w Cahill House. ... [Read more...]

258

tylko dla Marli. Dlatego ¿e powa¿nie obawiał sie o jej ¿ycie. Dlatego ¿e kiedy był blisko niej, kompletnie tracił rozum. Wyszedł na pusty korytarz. Swiatło lsniło na poreczy ... [Read more...]

sciskajac w zdenerwowaniu słuchawke automatu. Mokre ulice

nabrze¿a lsniły w swietle latarn. Won słonej wody mieszała sie ze swie¿ym zapachem deszczu. -Dwadziescia piec nie załatwia sprawy. ... [Read more...]

Polecamy rowniez:


1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 Następne »

Copyright © 2020 abik.gniezno.pl

WordPress Theme by ThemeTaste